czwartek, 5 stycznia 2012

Święta


Święta, święta i po świętach -  ale zależy dla kogo. U mnie jeszcze przed:)  Choineczka już ubrana i prezentuje się iście "królewsko" - bynajmniej dla mnie:) w tym roku włożyłam w Nią dużo serca. Jest sztuczna - jak zwykle, bo nie preferuje marnotrawstwa drzewek. Wszyscy zwolennicy żywych mówią, bo zapach, bo efekt, bo to, bo śmo. I mimo to że las mam niedaleko, mimo że choinki sprzedawano nawet u mnie pod blokiem to mówię stanowczo nie. Piękny zapach sosny można też uzyskać stawiając sztuczną choinkę i stosując odpowiedni zapach do pomieszczeń.
U mnie jest iście świątecznie i to się liczy najbardziej;)


Tak jak wspominałam, postawiłam w tym roku na naturalność. Ozdoby w większości wykonane z naturalnych elementów takich jak szyszki czy najzwyklejsze i modne w tym sezonie jak i w poprzednim pomarańcze.

Aniołek, którego dostałam od swojej szefowej;)






A tu trochę ozdób świątecznych w domu;)




Tak więc..
dla tych, którzy oczekują jeszcze na Święta
życzę spędzenia ich spokojnie  w gronie rodzinnym:)

Ściskam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz